czwartek, 11 lutego 2016

54

Zdziwiłem się,  bo nie krzyczała na mnie.  Stał się cud. Nie no,  przy ludziach to trochę słabo. Ale lepiej żeby nawet jak jesteśmy sami nie krzyczała.
Wziąłem pokój z 4 kolegami.  Zapowiada się grubo, dzięki temu że mamy obok pokój dziewczyn. Niech będą wolne i blondynki. Nie wiem czemu, ale to taki wdzięczny kolor włosów.
Jak najszybciej rozpakowalem się i poszedłem zapoznać dziewczyny obok. Niestety nie było ich lub są mało towarzyskie.  Wolałbym żeby ich nie było. Wróciłem do pokoju.
Wszyscy byli już rozpakowani i  musieliśmy zejść na kolacje. Oby było lepsze żarcie niż w szkole. Zbliżając się do stołówki poczułem zapach,  nawet niezły.  Chyba będzie można się najeść.
Po zjedzeniu, musieliśmy wysłuchać różnych takich organizacyjnych spraw. Nudne,  ale nie zamierzam się buntować. Zmiany zmiany, to jest priorytetem. Nie żeby stać się większym buntownikiem.
Wysluchalem wszystkiego grzecznie, chociaż w sumie udawałem i myślałem. Wymyśliłem,  że pierwszy dzień zaczniemy imprezą. Trzeba by zorganizować sobie jakieś trunki. Tylko ze był problem, bo nikt nie miał 18. A tutaj to podstawa żeby mieć wymóg.
Mój plan zawiódł,  a tak to może dowiedzialbym się czegoś o regulaminie. Smuteczek.
Gdy tylko wróciliśmy do pokoju, chłopaki opowiedzieli mi swoje plany.  Każdy był identyczny i żaden nie miał sposobu jak zdobyć alko.
Nie mogąc rozwiązac problemu postanowiliśmy ogarnąć się do spania, tak tylko,  żeby później tylko położyć się spać.
Po wszystkim Zaczęliśmy gadać.  Jednak ja myślałem o julce, no bo dosyć miło mnie potraktowala, w porównaniu do wcześniejszych dni.
I przypomnialo mi się,  tak!  Zapoznać obok dziewczyny.
Wybieglem jak oszalały. Reszta popedzila za mną. 
Zapukalem, gdy drzwi się otworzyly dziewczyna była zaskoczona.  W sumie rzadko widzi się 5 chlopa w samych bokserkach.
Mimo to uśmiechnęła się. Owszem była
Blondynką. Poznalismy się,  zaprosiła nas do siebie. 
Było 9 osób w pokoju. Miło, nawet bardzo,  bo poczulem, że interesuje się mną ta dziewczyna, która nam otworzyła.
Moze zapomnę o julce? Po prostu nie byliamy dla siebie stworzeni.
Głupi bylem, ze dalem sie w to wszystko wciągnąć i to przez nią. ..
No ale kiedyś musialem przejrzeć na oczy.
Po dluzszej rozmowie okazalo sie, ze dziewczyny maja po 18 lat. Ooo tak,  będę miał starszą dziewczynę! Tam myślałem o niej i poczulem jak mi staje. Coooo? Teraz?  No nie mogę. .. poszedlem do łazienki.  Pooddychalem i mi przeszło.
Staralem się nie myśleć o niczym,  żeby nie powtorzylo się to samo.
Kolo 5 dopiero poszlismy od dziewczyn, a o 8 pobudka... ale mimo to uważam że to była najlepsza impreza.
Na śniadaniu pierwsze co to wypatrywalem naszych nowych gorących znajomości. Gdy konczylismy wszyscy pojawiły się nasze 4 boginie. Moja, bo juz ją zaklepałem dla siebie,  była wysoką, blondynka z loczkami na głowie, a do tego miała takie kuszące usta, ktore podkreślała szminka. Miałem ochotę dotknąć tych ust. Nie byłem obojętny także na jej główne walory. Była boska. Prawie pobilem się wczoraj o nią.
  Gdy tylko usiadly podlecialem się przywitać.  Marcela od razu się uśmiechnęła.   Przywitalem się z każdą  buziakiem. I zacząłem rozmawiać z nimi.  Gdy tylko wróciłem do naszego stolika cała wycieczka dziwnie się na mnie patrzyła.  Nie wiem czemu. Trzeba poznawac nowych ludzi przecież...
w drodze do pokoi, żeby przygotować się na stok,  także chłopaki podeszli i przywitali się.  Ja tylko towarzysko do rozmowy.
Dziewczyny także szły pozjezdzac. Wiec zaproponowalem żeby dolaczyly do naszej wycieczki. Podjada autokarem i będzie im wygodniej. Ale powiedziały, że już mają stok na którym będą zjeżdżać. Odeszlismy smutni. Po przygotowaniach wszyscy zebrali się na holu. Po przeliczeniu i sprawach organizacyjnych
Pojechaliśmy.
Stok był super, chociaż jeździłem na lepszych.  Ale przynajmniej z klasą i nowe dziewczyny poznaliśmy, więc da się przeboleć.
-------
Sorry ze takie krótkie, ale coś mi się popsuło na apce

25 komentarzy:

  1. Bardzo się cieszę, że zaczęlaś pisać. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na ciąg dalszy <3

    OdpowiedzUsuń
  3. super czekam na kolejne rozdziały ale mam nadzieje że julka dowie się co robi bartek a alex ją pocieszy i happy end <33

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne fajne pisz dalej bo to najlepsze opowiadanie jakie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak widać Alex już nie zawalczy o Julkę, więc miejmy nadzieję, że ona dowie się co wyprawia Bartek i sama zabuja do Alexa.
    Naprawdę ciekawie piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  6. naprawdę szkoda bo byli by niezłą parą :/

    OdpowiedzUsuń
  7. mega <3 czekam na ciąg dalszy jak najszybciej :D

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedy następny ????

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe jak to wszystko się potoczy, czekam z niecierpliwością na kolejny rodział :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej, wszystkich fanów IŚ zapraszam na mojego bloga.
    Kasiu, twój blog znalazł się na moim na liście ,,czytanych". Mam nadzieję, że się cieszysz. :D
    http://powojniekatnisspeeta.blogspot.com/
    Viks

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ciekawie piszesz z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super rozdział czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakaś przerwa?

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawie piszesz szkoda że Julka i Alex nie będą parą. Ale mam nadzieje że Julka dowie się co wyprawia Bartek i go rzuci. Czekam na kolejne rozdziały.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mega przeczytałam za jednym razem czekam na dalsze posty ale ja bym jej jeszcze skomplikowała trochę życie Wiki pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  17. A gdzie dalsza część? ;o

    OdpowiedzUsuń
  18. Uzależniłam się od tego a tak dlugo nie piszesz że zwarjuje

    OdpowiedzUsuń
  19. Napisz kolejną część bo umrę jak tego nie przeczytam.. :(((( Fajnie by było gdyby Julka była z Alexem.. A Bartek to dupek i tyle .. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne. Wyczekuje kolejnych rozdziałów z wielką nadzieją że Julka i Alex będą jednak razem :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Przeczytałam cały blog na raz. Zajęło mi to 6 godzin. Ale każdy post był coraz ciekawszy i mój umysł wymagał ode mnie więcej. To jak narkotyk. A co do Julki, to mi jej trochę żal. Bartek to dupek i na nią nie zasługuję, a Alex mógłby coś wymyślić, a nie zabawiać się z inną (; Ale to tylko moje zdanie, każdy może mieć inne.

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne opowiadanie :)
    Zapraszam do mnie
    http://smail-for-me.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń